Chrystus drugi Adam

Bóg miał dla naszej planety szczególny plan. Zapragnął zaludnić ją istotami stworzonymi na swój obraz (Rdz.1:26). Pragnienie to nietrudno zrozumieć, gdyż my także chcemy mieć dzieci, choć przysparzają niemało kłopotów. Tęsknimy za ich miłością i nie zamienilibyśmy nawet nieposłusznego dziecka na bezwolny automat. Bóg także tęskni za niewymuszoną miłością, dlatego dał nam swobodę wyboru.

Obraz Boży w Adamie polegał nie tylko na swobodzie wyboru, ale także na jego doskonałych relacjach z Bogiem, Ewą, i środowiskiem.

"Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi. I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które poruszają się po ziemi!"

(Rdz.1:26-28).

Po pierwsze, Adam miał doskonałą społeczność z Bogiem. Mógł spotykać się i swobodnie rozmawiać ze Stwórcą.

Po drugie, miał wspaniałą relację z Ewą.
Pomimo, że znał konsekwencje jej uczynku, gdy spożyła zakazany owoc, zamiast wyrzutów, wziął z jej ręki owoc, decydując się podzielić jej tragiczny los, gdyż nie wyobrażał sobie życia bez niej.

Po trzecie, Adam miał doskonałe relacje ze środowiskiem naturalnym: ryby, ptaki, zwierzęta, cała przyroda była mu posłuszna, akceptując go jako pana i władcę.

Grzech złamał wszystkie trzy relacje. Spowodował rozdział między człowiekiem i Bogiem, dlatego gdy Bóg przyszedł do Ogrodu, Adam z Ewą ukryli się przed Nim. Załamała się doskonała społeczność Adama z Ewą. Obwinił ją przed Bogiem o swój upadek, mówiąc:

"Kobieta, którą mi dałeś, aby była ze mną, dała mi z tego drzewa i jadłem"

(Rdz.1:12).
Także stosunki człowieka z przyrodą uległy dezintegracji. Zwierzęta zaczęły uciekać od człowieka, a ziemia przestała przynosić owoce sama od siebie.

Czemu Bóg pozwolił Szatanowi kusić ludzi na ziemi?
Po co postawił drzewo poznania w ogrodzie Eden?

Otóż, wiedząc, że Szatan uległ grzechowi i rozsiewa fałszywe oskarżenia, Stwórca przygotował próbę, która miała uodpornić ludzi na zwiedzenie i "chorobę" grzechu.
W tym celu wybrał jedno z drzew w ogrodzie Eden, zaręczając swym słowem, że jeśli z niego zjedzą, umrą (Rdz.2:17).

Drzewo to samo w sobie nie miało szczególnych własności, gdyż nie chodziło o owoc, lecz o lojalność wobec Słowa Bożego. Bóg przeciwstawił swoje słowo każdemu kłamstwu, z którym mógł do nich przyjść Lucyfer. W ten sposób chronił ludzi przed zwiedzeniem, nie odbierając im możliwości wyboru. Adam i Ewa, aby zgrzeszyć i wpaść w sidła "złego", musieliby okazać wiarę Lucyferowi, zamiast Bogu. Z kolei posłuszeństwo uodporniłoby ich na zawsze przeciwko zwiedzeniu.

Ewa uwierzyła szatanowi, gdy łaskocząc ją komplementami i czarując obietnicami boskości, podważył Słowo Boże, pogrążając pierwszych ludzi w grzechu (Rdz.3:4).
Na podstawie ich upadku Lucyfer uzurpował sobie władzę nad ziemią. Przejął władzę nad ziemią, którą pierwotnie otrzymał Adam.

Szatan stał się "bogiem tego świata" (2Kor.4:4), a mieszkańcy ziemi jego poddanymi:

"Czemu bowiem ktoś ulega, tego niewolnikiem się staje"

(2P.2:19).
Zamiast obiecanej boskości, nieśmiertelności i wolności, otrzymali przekleństwo. Stali się sługami grzechu. Utracili społeczność z Bogiem. Popsuły się relacje międzyludzkie, a także między człowiekiem a środowiskiem.

Upadek człowieka napełnił niebo wielkim smutkiem. Ustały pieśni radości. Wydawało się, że dla człowieka nie ma ratunku. Na to właśnie liczył Szatan. Wiedząc, że śmierć jest karą za grzech (Rz.6:23), kalkulował, że jeśli przeciągnie człowieka na swą stronę, Bóg będzie musiał tolerować jego rebelię, aby zachować przy życiu ludzi, których tak bardzo miłuje.

Bóg miał jednak inny plan, którego Lucyfer w swym samolubstwie nie mógł przewidzieć. Jeszcze "przed założeniem świata" (1P.1:20) Syn Boży zawarł z Ojcem wieczne przymierze (Hbr.13:20). Na jego mocy Chrystus zgodził się umrzeć za swe stworzenie, gdyby zaszła taka potrzeba (Ef.1:11; Ap.13:8).

Syn Boży przyszedł, aby "świat ze sobą pojednać" (2Kor.5:19), odnowić wszystko, co zepsuł grzech Adama. Chrystus dał ludzkości możliwość wyboru pomiędzy dziejami nieposłuszeństwa i upadku, a nową historią posłuszeństwa i zwycięstwa, którą nabył swoim sprawiedliwym życiem i niewinną śmiercią.

Chrystus przyszedł jako drugi Adam.

Po pierwsze, Mesjasz miał doskonałą społeczność z Bogiem. Mógł powiedzieć:

"Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości"

(J.15:10).
Chrystus był tak posłuszny Bogu, jak miał być pierwszy Adam. Dzięki Jego niezasłużonej śmierci za nasze grzechy, ludzie mają znów przystęp do Boga, jak za dni Adama (2Tym.2:5). Krzyż stał się mostem nad przepaścią, jaką grzech wykopał między człowiekiem i Bogiem.

Po drugie, Mesjasz ukazał, na czym powinny opierać się relacje międzyludzkie:

"Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu"

(Mk.10:45). Chrystus mógł przyjść jako władca wszechświata, albo urodzić się w rodzinie królewskiej. Zamiast tego narodził się jako syn cieśli i sam był cieślą. Swoim życiem uczył nas, że relacje międzyludzkie mają opierać się na usługiwaniu sobie nawzajem. Takimi były, zanim grzech pojawił się na ziemi i takimi wciąż są w bezgrzesznym kosmosie (Hbr.1:13-14). Najlepszym lekarstwem na pychę i samolubstwo jest pomaganie i usługiwanie innym.

Po trzecie, Chrystus pokazał, jakimi miały być stosunki człowieka ze środowiskiem. Przyroda uznała go swoim panem. Czy nie rzekł do wzburzonego morza: "Ucisz się" (Mk.4:39), a ono usłuchało?
Chrystus miał władzę nad rybami. Kiedy uczniowie łowili całą noc i nic nie złowili, polecił im zarzucić sieć, i choć był już dzień, posłuszne Mu ryby wpłynęły do sieci (Łk.5:4-6). Kazał Piotrowi złowić rybę, aby w jej pyszczku znaleźć monetę, i ten znalazł!
Chrystus był takim władcą nad przyrodą, jakim miał być pierwszy Adam, dlatego przyroda burzyła się, gdy Drugi Adam umierał: ciemność otuliła krzyż, a ziemia się zatrzęsła (Mt.27:45.51).

Adam był kuszony w ogrodzie Eden na gruncie apetytu. Tak samo kuszony był Chrystus przed rozpoczęciem swej mesjańskiej służby. Tam jednak, gdzie Adam idąc za Ewą upadł, tam Chrystus zwyciężył. Poniósł na sobie wszystkie przekleństwa grzechu, jakie Bóg zapowiedział Adamowi:

"Przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli. W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz!"

(Rdz.3:17-19).

Syn Boży wziął na siebie wszystkie przekleństwa, które miały spaść na potomków Adama: ciernie, pot i śmierć. Na Jego głowę włożono koronę z… cierni; z Jego skroni spływał… krwawy pot; a na krzyżu poniósł… śmierć.

Bóg stworzył Adama bez grzechu i bez skłonności do niego. Syn Boży stanął dokładnie w miejscu, w którym upadł pierwszy Adam. Przyszedł na świat z tą samą naturą, co pierwszy Adam, gdy stanął przed pokusą (Iz.7:15).

Syn Boży dokonał dobrego wyboru w znacznie trudniejszych okolicznościach niż pierwszy Adam. Pokusy z jakimi się spotkał były nieporównanie większe od tej, która pokonała Adama. Ciało zaś, w którym się narodził było obciążone dziedzictwem tysięcy lat grzechu, chorób, nadużyć, słabości Jego ziemskich przodków.

Dzięki ofierze Drugiego Adama nikt nie musi umierać przez wybór pierwszego. Odtąd każdy może wybrać między posłuszeństwem a nieposłuszeństwem Bogu. I do tej decyzji sprowadza się całe nasze życie na tej ziemi. Swoim życiem opowiadasz się po stronie Chrystusa lub Szatana, jasności lub ciemności, miłości lub samolubstwa, życia wiecznego lub wiecznej śmierci.

Historia życia każdego z nas sięga pierwszego Adama. Nasze życiorysy to dzieje upadku, porażki, grzechu, wstydu. Ta historia nas formuje. Ale nie musimy się jej trzymać, bo Drugi Adam zwyciężył tam, gdzie pierwszy zawiódł. Bóg oferuje nam w Chrystusie nową historię: zwycięstwa, posłuszeństwa i sprawiedliwości.

"A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie. Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi."

(Rz.5:18-19).

Nowy Testament ukazując Chrystusa jako Drugiego Adama podkreśla alternatywę dla ludzkiej historii (Rz.5:12-19). W miejsce historii grzechu i porażki, Syn Boży stworzył historię posłuszeństwa i zwycięstwa. Bezgrzesznym życiem odwrócił dzieje i przeznaczenie ludzkości. Wziął na siebie konsekwencje upadku Adama, a z nimi śmierć za grzechy, oferując w to miejsce swoją doskonałą sprawiedliwość, a z nią życie wieczne.

Nie musisz dłużej chodzić ze spuszczoną głową. Nie daj sobie wmówić, że jesteś przegrany, że nie masz wartości, że z twoją przeszłością jesteś bez przyszłości.

Jesteś tak cenny, że Syn Boży umarł za ciebie! Nie jesteś dłużej przegranym, lecz dzieckiem Bożym!
W oczach Bożych posiadasz nieskończoną wartość.

Bóg dał za ciebie to, co miał najcenniejszego – swojego Syna.

9 komentarzy do “Chrystus drugi Adam

  1. Katolik writes:Czy Jezus Chrystus oddal za wszystkich swe zycie czy wybranych? ………………………………………..Niektorzy blednie nauczaja np. tu taki tekst…. Pozdrawiam.. http://sj23.blox.pl/html ————————————–Według rokowań świadków Jehowy, przynajmniej 99% ludzi, którzy umarli – zmartwychwstanie, gdy tymczasem ponad 99% ludzi, którzy dożyją Armagedonu – zostanie w nim unicestwionych. Nasuwa się pytanie – dlaczego osoby, które zmarły przed Armagedonem traktowane są lepiej niż te, które dożyją Armagedonu? W skrócie moja odpowiedź brzmi – nie wiem, albo inaczej „niezbadane są wyroki Boskie”. Jest to rzucająca się w oczy niesprawiedliwość. Świadkowie Jehowy dużą wagę przywiązują do wersetu z Rzymian 6,7 „Kto umarł zostanie uwolniony od swego grzechu”. Dlatego, ci którzy zmarli – zostaną zmartwychwzbudzeni – gdyż za swoje grzechy ponieśli już karę – tą karą była śmierć. Niestety nie ma to zastosowania w odniesieniu do śmierci poniesionej w Armagedonie, tak jak i do ludzi, którzy zginęli podczas potopu. Ponieważ nie każdy grzech może być wybaczony – dlatego, ci którzy popełnili grzech niewybaczalny – nie zmartwychwstaną (Por. Prowadzenie rozmów na podstawie pism, str. 424). Oczywiście kwestia tego grzechu staje się trudna gdy zaczniemy rozważać szczegóły – jak na przykład – dlaczego dzieci zmarłe w potopie też nie zmartwychwstaną – mimo że nie popełniły grzechu niewybaczalnego.

  2. Katolik writes:Czy Jezus Chrystus oddal za wszystkich swe zycie czy wybranych? ………………………………………..Niektorzy blednie nauczaja np. tu taki tekst…. Pozdrawiam.. http://sj23.blox.pl/html ————————————–Według rokowań świadków Jehowy, przynajmniej 99% ludzi, którzy umarli – zmartwychwstanie, gdy tymczasem ponad 99% ludzi, którzy dożyją Armagedonu – zostanie w nim unicestwionych. Nasuwa się pytanie – dlaczego osoby, które zmarły przed Armagedonem traktowane są lepiej niż te, które dożyją Armagedonu? W skrócie moja odpowiedź brzmi – nie wiem, albo inaczej „niezbadane są wyroki Boskie”. Jest to rzucająca się w oczy niesprawiedliwość. Świadkowie Jehowy dużą wagę przywiązują do wersetu z Rzymian 6,7 „Kto umarł zostanie uwolniony od swego grzechu”. Dlatego, ci którzy zmarli – zostaną zmartwychwzbudzeni – gdyż za swoje grzechy ponieśli już karę – tą karą była śmierć. Niestety nie ma to zastosowania w odniesieniu do śmierci poniesionej w Armagedonie, tak jak i do ludzi, którzy zginęli podczas potopu. Ponieważ nie każdy grzech może być wybaczony – dlatego, ci którzy popełnili grzech niewybaczalny – nie zmartwychwstaną (Por. Prowadzenie rozmów na podstawie pism, str. 424). Oczywiście kwestia tego grzechu staje się trudna gdy zaczniemy rozważać szczegóły – jak na przykład – dlaczego dzieci zmarłe w potopie też nie zmartwychwstaną – mimo że nie popełniły grzechu niewybaczalnego.

  3. Originally posted by COLUMBO:

    Także stosunki człowieka z przyrodą uległy dezintegracji. Zwierzęta zaczęły uciekać od człowieka,a ziemia przestała przynosić owoce sama od siebie.

    Grzegorz z tym bym się nie zgodził, dlatego ze raczej do potopu dinozaury czy inne zwierzęta żyły w zgodzie z ludźmi. Dopiero po potopie nastąpiła ucieczka zwierząt od ludzi.Rodzaju 9:(1) Po czym Bóg pobłogosławił Noego i jego synów, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i mnóżcie się, abyście zaludnili ziemię. (2) Wszelkie zaś zwierzę na ziemi i wszelkie ptactwo powietrzne niechaj się was boi i lęka.(3) Wszystko, co się rusza i żyje, będzie wam służyć za pożywienie.Rodzaju 8:(21) Upodobawszy sobie w miłej woni ofiar, Bóg postanowił: Nie będę już zsyłał przekleństwa na ziemię z powodu człowieka, który od wczesnej młodości skłania się swoim ludzkim sercem ku złemu. Nie będę już karał, tak jak to uczyniłem [zsyłając wody potopu], żadnej istoty żywej. (22) Jak długo będzie istniała ziemia, zawsze będą zasiewy i żniwa, zimno i ciepło, lato i zima, dnie i noce.

  4. Tak Janku słuszna i trafna uwaga ! Gdy ludzie przebywali w ogrodzie Eden na ziemi, na pokarm zarówno dla ludzi i zwierząt miały służyć tylko rośliny:"I rzekł Bóg: "Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. A dla wszelkiego zwierzęcia (…) , będzie pokarmem wszelka trawa zielona" (Rdz 1:29 -30)Po buncie i wygnaniu z ogrodu Eden – sytuacja dla ludzi sie zmieniła. Odrzucając kierownictwo Stwórcy musieli sie sami troszczyć o siebie. Bóg też zaczął dopuszczać do zabijania zwierząt. Jednak wydaję sie tylko, iż dopuszczalne to było w zakresie:w celach ofiarnych – Abel składa ofiarę Bogu ze zwierząt, która cieszy sie Jego uznaniem: "a Abel składał również pierwociny ze swej trzody i z ich tłuszczu, Pan wejrzał na jego ofiarę." (Rdz 4:4 BT)pozyskania skóry na ubrania – Bóg przyodziewa Adama i Ewę w skóry: " Bóg sporządził dla mężczyzny i dla jego żony odzienie ze skór i przyodział ich." (Rdz 3:21, BTSytuacja się zmieniła po potopie. Rodzina Noego otrzymuje wyraźne pozwolenie na spożywanie zwierząt: "(..)Wszelkie bowiem zwierzątka naziemnie i wszystkie ryby morskie zostały oddane wam we władanie. Wszystko, co sie porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko" (Rdz 9:2-3, BT).Warunkiem dopuszczającym spożywanie zwierząt było ich wykrwawienie: "Nie wolno wam tylko spożywać mięsa z jego życiem, to jest jego krwią" (Rdz 9:4, BP).Dlatego powinno być to ujęte tak : "Także stosunki człowieka z przyrodą , z czasem uległy dezintegracji. Zwierzęta zaczęły uciekać od człowieka,a ziemia przestała przynosić owoce sama od siebie.Pozdrawiam i dziękuje .

  5. Originally posted by Katolik:

    http://sj23.blox.pl/html Według rokowań świadków Jehowy, przynajmniej 99% ludzi, którzy umarli – zmartwychwstanie, gdy tymczasem ponad 99% ludzi, którzy dożyją Armagedonu – zostanie w nim unicestwionych. Nasuwa się pytanie – dlaczego osoby, które zmarły przed Armagedonem traktowane są lepiej niż te, które dożyją Armagedonu?

    Bardzo ciekawy blog.Ciekawa argumentacja skąd oni to wiedza ze tylko świadki jehowy będą zbawieni?

  6. Originally posted by anonymous:

    Katolik writes:Czy Jezus Chrystus oddal za wszystkich swe zycie czy wybranych?

    Wtaj Katolik. Nie ulega wątpliwośći że Chrystus oddał swe życie za wszystkich. Rzymian 5:18

    A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie.

    Chrystus oddał swe życie za każdego człowieka. My albo skorzystamy z tego daru łaski i przyjmiemy Chrystusa albo nie-mamy wolną wole.Co do dzieci 1 Kor 7,14

    Albowiem mąż poganin uświęcony jest przez żonę i żona poganka uświęcona jest przez wierzącego męża; inaczej dzieci wasze byłyby nieczyste, a tak są święte.

    Świadkowie Jehowy mają wiele szkodliwych i fałszywych nauk i to nie ulega wątpliwości.Niemniej podobnie jak Świadkowie Jehowy inne religie też nie pozostają "bez winy". Dlatego wszystko musimy sprawdzać ze Słowem Bożym. Nie wierzyć w ludzkie wyjaśnienia czy naukowe wywody tylko przyjmować Pismo i prosić Boga o Ducha Prawdy który pomoże nam zrozumieć Słowo Boże. Pozdrawiam serdecznie

  7. Originally posted by janeklenart:

    Ciekawa argumentacja skąd oni to wiedza ze tylko świadki jehowy będą zbawieni?

    Jakto skąd. To Ty Janku nie wiesz….. Z jedynego prawdziwego kanału łączności między Jehową a jego niewolnikiem-z Bruklinu 🙂

  8. Originally posted by columbo294:

    Czemu Bóg pozwolił Szatanowi kusić ludzi na ziemi?Po co postawił drzewo poznania w ogrodzie Eden?

    Zachodzi tu pytanie czy Bóg przewidział grzech Adama i Ewy?1 List Piotra 1:(20) On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was.

  9. Originally posted by janeklenart:

    c

    Ja myśle że Bóg będać wszechwiedącym miał pełny obraz sytuacji , tzn widział drie dgogi jakie piersi ludzie mieli to dobrą i zła ., więc wiedział że jeżeli nie ulegną będą żyli wiecznie , a jeżeli ulegną to zostaną wygnani …

Dodaj komentarz